Sensacyjne wiadomości przedstawia we wtorkowym wydaniu niemiecka gazeta "Bild-Zeitung". Dwa dni po tym, jak Mark Webber zignorował polecenie zespołowe podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii, pojawiła się informacja, że Red Bull stara się o kontrakt z Kimim Raikkonenem!
Mistrz świata Formuły 1 z roku 2007 zakończył swoją karierę po sezonie 2009 i zaczął ścigać się w rajdach i NASCAR. W powrót nie wierzy Christian Horner, który powiedział w poniedziałek - Wierzę, że on już Formułę 1 ma za sobą.
Jednak gazeta powołuję się na bardzo bliskie źródła Red Bulla, że istnieje ściśle tajny plan zastąpienia australijskiego kierowcy przez Raikkonena.
Dodatkowo Sebastian Vettel jest przyjacielem byłego kierowcy Ferrari. Obaj często spotykają się w Szwajcarii. Niemiec niedawno przyznał, że jego wymarzonym partnerem zespołowym jest właśnie Raikkonen.
- Mamy inne opcje, ale nie chcę o nich teraz mówić - powiedział Helmut Marko odnosząc się do przyszłości Webbera i jego zlekceważenia polecenia zespołowego. Również Fin przyznał niedawno, że jego kariera w F1 nie jest definitywnie zakończona.