17. rocznica śmierci Ayrtona Senny

Wyścig na torze Imola, 1 maja 1994 przeszedł do historii Formuły 1. Niestety, zapamiętany został jako jeden z najtragiczniejszych Grand Prix. To właśnie tutaj zginął Ayrton Senna oraz Roland Ratzenberger.

Ayrton Senna uważany jest za najlepszego kierowcę w historii Formuły 1. Brazylijczyk stał się symbolem tego sportu i bohaterem narodowym. Senna bardzo kochał się ścigać, nie wyobrażał sobie życia bez tego. Jego słowa zostaną zapamiętane na zawsze - Formuła 1 dostarcza ci jedną szczególną rzecz, którą jest to, że ciągle jesteś wystawiony na niebezpieczeństwo. Niebezpieczeństwo zranienia, niebezpieczeństwo utraty życia. To jest część twojego życia. Albo stawisz temu czoła jak profesjonalista, w chłodnym stylu, albo to rzucisz. Po prostu zostawisz to i nie będziesz robić tego nigdy więcej.

- Niestety tak się składa, że to, co robię za bardzo lubię, żeby to tak po prostu rzucić. Nie mogę tego rzucić - powiedział.

W kwalifikacjach na torze Imola zginął także Roland Ratzenberger. Po tych wydarzeniach Formuła 1 przeszła wielkie zmiany, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo. Od śmierci Senny, w F1 nie doszło jak na razie do żadnego wypadku śmiertelnego. Oby to trwało jak najdłużej.

Komentarze (0)