Najgorszym kierowcą był natomiast Kamui Kobayashi, który popełnił najwięcej błędów (liczone były wyjazdy poza tor oraz kolizje). Auto Motor und Sport wyliczył dla Japończyka około 60 incydentów.
Po przyjrzeniu się wszystkim sesjom treningowym, kwalifikacjom oraz wyścigom, to Nico Hulkenberg popełnił tylko dwa błędy. Kierowca Williamsa zniszczył samochód oraz miał problemy z powrotem do boksów.
Na drugim miejscu sklasyfikowano byłych kierowców Brawn GP, Jensona Buttona oraz Rubensa Barrichello. - Nie wiem czy jest to komplement - powiedział kierowca McLarena. - Być może za mało ryzykowałem? - dodaje.
Fernado Alonso oraz Mark Webber popełnili 30 błędów, a nowy mistrz świata Sebastian Vettel 34, co dało mu 13. miejsce w rankingu. Lewis Hamilton, Witalij Pietrow i Michael Schumacher również znaleźli się na dalszych pozycja z dużą ilością błędów.
- Gdybym był kierowcą kamikadze, nie doszedłbym tak daleko - powiedział Kobayashi, który będzie jeździł dla zespołu Sauber w przyszłym sezonie. Robert Kubica wspólnie z Heikki Kovalainenem zajął czwarte miejsce w rankingu Auto Motor und Sport.
