Alonso: Wyścig został zmanipulowany

Fernando Alonso, który Grand Prix Europy przed własna publicznością - zajął dziewiąte miejsce - nie zaliczy do najbardziej udanych w swojej karierze. Po wyjściu z bolidu ocenił, że wyścig został zmanipulowany. Chodzi oczywiście o sytuację z karą dla Hamiltona.

W tym artykule dowiesz się o:

Brytyjczyk wyprzedził wjeżdżający na tor samochód bezpieczeństwa, za co został ukarany przejazdem przez aleję serwisową, co jednak nie kosztowało go utratę pozycji, stracił jedynie kilkanaście sekund do prowadzącego Sebastiana Vettela. Już w trakcie wyścigu Fernando Alonso w rozmowie ze swoim inżynierem mówił, że nie jest to sprawiedliwe. Po wyścigu był jeszcze bardziej ostry w swoich sądach.

- Wielka szkoda, nie dla nas, bo takie są wyścigi, ale dla wszystkich kibiców, którzy tu przybyli, bo obejrzeli zmanipulowany wyścig - powiedział Alonso w rozmowie z hiszpańska telewizją.

- Jechaliśmy nieźle, na trzecim miejscu po dobrym starcie. Potem pojawił się samochód bezpieczeństwa, co nie było dla nas najlepsze, ale Hamilton go wyprzedził, czego nie widziałem nigdy wcześniej. Byliśmy metr od siebie, a on skończył na drugim, a ja na dziewiątym miejscu - żalił się Hiszpan.

- Mogłem ukończyć na drugim miejscu. Z samochodem bezpieczeństwa mogłem dojechać dziewiąty, ale Hamilton ósmy. Ale tutaj respektując przepisy, co jest normą, możesz dojechać dziewiąty, a inni, którzy ich nie respektują, są na drugim miejscu - dodał zirytowany dwukrotny mistrz świata.

Komentarze (0)