- Nie mogę przestać. Dla mnie emerytura oznacza śmierć - powiedział Bernie Ecclestone niemieckiej gazecie Bild am Sonntag.
- Gdybym budził się rano, nie mając żadnych problemów i niczym się nie martwił, to po co miałbym się budzić - dodaje. Bernie doszedł do władzy w Formule 1 wspólnie z Maxem Mosley’em pod koniec lat 70-tych. Od ponad roku jest rozwiedziony i spotyka się z wiele młodszą od niego Fabianą Flosi, która zaangażowana jest w marketingową część Grand Prix Brazylii.
Ecclestone potwierdził, że mieszka wspólnie z Flosi w Londynie.