Nieco ponad dwie minuty potrwał pojedynek Rafała Kijańczuka (12-5) z Marcem Doussisem (8-2) podczas gali XTB KSW 78 w Szczecnie. Jeden błąd Niemca przesądził o jego porażce, a Polak udowodnił, że w jego pięściach drzemie dynamit.
Wpisz przynajmniej 2 znaki