FEN 34. Walka Charzewskiego z Lapilusem odwołana. Zdenerwowany Polak zdradza kulisy: "Jestem zażenowany"

- Już wychodziliśmy do walki. Panie spikerki wzięły nas na zaplecze. Nagle ktoś przylatuje i mówi, że on nie walczy. Mój narożnik wiedział już pół godziny wcześniej. Trzymali mnie w niewiedzy, abym się nie rozluźnił. Poszła oficjalna informacja, że Damien nie walczy. On ma coś ze stopą. Delikatnie mu spuchła - mówi zdenerwowany Łukasz Charzewski.

Komentarze (0)