Na pojedynek Adriana Bartosińskiego z Kamilem Dołgowskim czekali wszyscy fani programu "Tylko jeden". Obydwaj fighterzy nie zaznali jeszcze smaku porażki w swoich zawodowych walkach w MMA. Jeszcze w pierwszej rundzie konfrontacji jeden z zawodników nabawił się niecodziennej kontuzji. Lekarze zdecydowali się przerwać pojedynek. Ta decyzja nie spodobała się kibicom oraz rodzinie zasiadającej na trybunach.