Przemysław Mysiala przejdzie do historii polskiego MMA. "Misiek" skończył Marcina Zontka na jedną sekundę przed końcem 25-minutowego starcia i podczas gali FEN 12 Feel The Force zdobył pas mistrzowski.
- Czuję się poobijany. Zebrałem dużo ciosów, ale wiedziałem, że jak przetrwam, to pójdę dalej do przodu. Później przyszło zmęczenie - komentował w rozmowie z Arturem Mazurem.
Finisz w tym starciu był niesamowity. Doświadczony wojownik wykończył rywala na... sekundę przed końcem pięciorundowego boju.
- Wiedziałem, że muszę tak zacisnąć trójkąt, żeby urwać mu kark. Chyba tak się stało - dodaj rozpromieniony Mysiala.