W tym starciu kipi od złych emocji. Grzebyk i Bartosiński załatwią prywatny konflikt [WIDEO]

Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: Andrzej Grzebyk
Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: Andrzej Grzebyk

To starcie może skraść show podczas gali KSW 67 w Warszawie. O prawo do walki o pas wagi półśredniej rywalizować będą Andrzej Grzebyk i Adrian Bartosiński. Co sprawiło, że dawni koledzy stali się zagorzałymi wrogami?

Grzebyk i Bartosiński należą do tej samej grupy menadżerskiej - Artnox Fight Sport, którą kieruje Artur Gwóźdż. W ostatnich miesiącach obaj znacznie się jednak poróżnili, głównie dlatego, że są blisko walki o tytuł mistrzowski należący do Roberto Soldicia.

- Źle zrobił, że jest tutaj w tym miejscu i o tej porze. Z gorącą głową chłopak, który trochę za dużo mówi. Wszystko zweryfikujemy tak naprawdę. To jest ciężka walka dla niego. Nie walczył z nikim dobrym, takim jak ja - powiedział Andrzej Grzebyk w oficjalnej zapowiedzi pojedynku.

Adrian Bartosiński nie uważa, aby były, podwójny mistrz FEN był dla niego wyzwaniem. - Nie jest na tyle przekrojowym zawodnikiem, aby dać sobie ze mną radę. Ma też taki styl bycia, który nie do końca mi odpowiada, dlatego chce z nim walczyć - wyznał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Jest ogień!". Internauci oczarowani pokazem Kowalkiewicz

"Bartos" jest niepokonany w MMA. W KSW wygrał dotąd dwie walki. Znokautował kolejno Lionela Padillę i Michała Michalskiego.

Grzebyk jest zdania, że dotychczasowi rywale Bartosińskiego byli na niższym poziomie niż on. - Mnie trzeba zabić w klatce, żebym się poddał - dodał.

Zapowiedź pojedynku:

Czytaj także:
Polak podpisał kontrakt z Bellatorem! Znamy wstępne szczegóły
Rafał Haratyk rusza na Moskwę. Polak przyjął wyzwanie od ACA

Źródło artykułu: