Walka wieczoru podczas gali KSW 65 rozgrzała kibiców do czerwoności. Roberto Soldić po efektownym nokaucie pokonał Mameda Chalidowa. 42-latek ucierpiał jednak na tyle mocno, że natychmiast po walce musiał trafić do szpitala.
- Tak rozległy uraz twarzoczaszki w sportach walki zdarza się rzadko - przekazał naszemu portalowi dr Michał Michalik. Chalidow doznał wieloodłamowego złamania jarzmowo-szczękowo-oczodołowego i kości nosa. Do jego prawego oczodołu włożono metalową płytkę. Na szczęście oko zawodnika jest sprawne i nie zaobserwowano u niego niekorzystnych objawów neurologicznych.
Co dalej? - Nasza rekomendacja jest zawsze taka sama, by rozważyć tzw. drugie życie. To nie jest tak, że tkanki się nie zrosną i to będzie problem na całe życie. Natomiast, gdy pojawi się podobny uraz, nawet w mniejszej skali, trudno przewidzieć jak to się może skończyć. A prawdopodobnie może to się skończyć tylko źle - dodał lekarz na temat przyszłości Chalidowa w MMA.
Lekarze pokazali też zdjęcia czaszki pacjenta (patrz foto poniżej). Na fotografii po lewej widać czaszkę przed rekonstrukcją, a po prawej - po operacji.
- Po lewej widzimy asymetryczny oczodół z jednej i drugiej strony. Jest rozerwany dolny brzeg oczodołu, boczna rama oczodołu, cała przednia ściana zatoki szczękowej, złamana szczęka i zmiażdżony nos. Obok (po rekonstrukcji - przyp. red.) jest prawidłowy obraz - podkreślili medycy.
Podczas operacji założono jedną płytkę na brzegu oczodołu, zrekonstruowano dolny brzeg oczodołu i zrekonstruowano kolejną płytką dno oczodołu, ustawiając też prawidłowo szczękę.
Były już mistrz kategorii średniej będzie teraz potrzebował sporo czasu, aby dojść do siebie. Trudno powiedzieć, czy jeszcze kiedykolwiek zawalczy w klatce. W swojej karierze stoczył już 45 walk. Wygrał 35, przegrał 8 oraz 2 zremisował.
Czytaj także:
Oko Chalidowa wygląda fatalnie. "Jak z horroru"
ZOBACZ WIDEO: Mamed Chalidow po operacji. Lekarze zdradzili drastyczne szczegóły"