Leśko był skazywany na porażkę przez bukmacherów. Zawodnik Mighty Bulls Gdynia stoczył w stolicy Białorusi dopiero drugą walkę dla organizacji Absolute Championship Akhmat.
Magomiedow wywiązywał się z roli faworyta i szybko przejął inicjatywę w klatce. Skuteczny zapaśnik bez trudu obalił Polaka, a później kontrolował pojedynek w parterze i zza pleców Leśki.
Zawodnik z Machaczkały popełnił jednak duży błąd. W momencie, gdy Bartosz Leśko miał trzy punkty podparcia, wyprowadził nielegalne uderzenie kolanem na jego głowę. Sędzia od razu zareagował i przerwał pojedynek. Polak nie był w stanie kontynuować walki po niesportowym zagraniu ze strony Magomiedowa i tym samym wygrał przez dyskwalifikację przeciwnika.
Leśko zwyciężył drugą walkę w ACA. W debiucie również był stawiany w pozycji underdoga, ale pokonał doświadczonego Rene Pessoę. Gdynianin jest niepokonany w MMA od ponad trzech lat.
Zobacz także:
To była egzekucja. Tak wyglądała ostatnia walka Roberto Soldicia w KSW [WIDEO]
Kolejny hit w UFC! Pogromca McGregora z mistrzowską szansą
ZOBACZ WIDEO: KSW 63. Największy hit w historii KSW?! Chalidow zdradza co powiedział mu Soldić