Faul! Walka Bartosza Leśki na ACA 128 zakończona dyskwalifikacją

Materiały prasowe / FEN / Na zdjęciu: Bartosz Leśko
Materiały prasowe / FEN / Na zdjęciu: Bartosz Leśko

Bartosz Leśko (11-1-2) wróci z Mińska z cennym zwycięstwem. Polak na gali ACA 128 wygrał z Ibragimem Magomiedowem przez dyskwalifikację Dagestańczyka. Pojedynek zakończył się już w pierwszej rundzie.

Leśko był skazywany na porażkę przez bukmacherów. Zawodnik Mighty Bulls Gdynia stoczył w stolicy Białorusi dopiero drugą walkę dla organizacji Absolute Championship Akhmat.

Magomiedow wywiązywał się z roli faworyta i szybko przejął inicjatywę w klatce. Skuteczny zapaśnik bez trudu obalił Polaka, a później kontrolował pojedynek w parterze i zza pleców Leśki.

Zawodnik z Machaczkały popełnił jednak duży błąd. W momencie, gdy Bartosz Leśko miał trzy punkty podparcia, wyprowadził nielegalne uderzenie kolanem na jego głowę. Sędzia od razu zareagował i przerwał pojedynek. Polak nie był w stanie kontynuować walki po niesportowym zagraniu ze strony Magomiedowa i tym samym wygrał przez dyskwalifikację przeciwnika.

Leśko zwyciężył drugą walkę w ACA. W debiucie również był stawiany w pozycji underdoga, ale pokonał doświadczonego Rene Pessoę. Gdynianin jest niepokonany w MMA od ponad trzech lat.

Zobacz także:
To była egzekucja. Tak wyglądała ostatnia walka Roberto Soldicia w KSW [WIDEO]
Kolejny hit w UFC! Pogromca McGregora z mistrzowską szansą

ZOBACZ WIDEO: KSW 63. Największy hit w historii KSW?! Chalidow zdradza co powiedział mu Soldić

Komentarze (0)