Marcin Held sprawcą sensacji w Atlantic City. Zabrał głos po wygranej

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Marcin Held
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Marcin Held

Marcin Held w doskonałym stylu powrócił do USA. Polak w debiucie dla Professional Fighters League pokonał dwukrotnego mistrza wagi lekkiej tej organizacji, Natana Schulte. Tuż po walce 29-latek opublikował krótki wpis w mediach społecznościowych.

"Wygrana z podwójnym Mistrzem, 3 punkty zdobyte. Fajnie, że tak wielu z Was oglądało TVP Sport, dziękuję za wsparcie" - napisał Held. Polak po wygranej z Brazylijczykiem wyrósł na jednego z faworytów do wygranej w turnieju kategorii lekkiej.

Tyszanin od pierwszych sekund narzucił mocne tempo w walce z faworyzowanym rywalem i świetnie prezentował się w stójce. Po 15 minutach zaciętej rywalizacji sędziowie orzekli jego wygraną. Schulte doznał pierwszej porażki w szeregach PFL (czytaj relację z pojedynku >>>).

Marcin Held odniósł piąte zwycięstwo z rzędu. To najcenniejsza wygrana Polaka w karierze, który ponownie zwrócił na siebie uwagę świata MMA. Wcześniej, w latach 2011-2016, z powodzeniem rywalizował on za oceanem w Bellatorze i miał okazję walczyć o pas tej organizacji w wadze lekkiej.

W UFC kariera Helda zakończyła się przedwcześnie. Obudował się w ACA. W rosyjskiej organizacji Polak wygrał trzy pojedynki, a następnie skorzystał z oferty PFL. Z powodu pandemii koronawirusa Professional Fighters League odwołała swoje gale w 2020 roku, stąd na debiut tyszanina polscy kibice musieli czekać niemal 1,5 roku.

Zobacz także:
Ta walka Błachowicza byłaby hitem
Znamy szczegóły kolejnego starcia McGregora

ZOBACZ WIDEO: Karolina Kowalkiewicz wraca do klatki UFC po fatalnej kontuzji. "To nie będzie pożegnalna walka"

Źródło artykułu: