Boks. Adam Kownacki o rewanżu z Heleniusem: Myślę, że znokautuję go w późniejszych rundach

Materiały prasowe / twitter.com/premierboxing / Na zdjęciu Adam Kownacki (z prawej) i Chris Arreola
Materiały prasowe / twitter.com/premierboxing / Na zdjęciu Adam Kownacki (z prawej) i Chris Arreola

Na luty jest planowana rewanżowa walka Adama Kownackiego (20-1, 15 KO) z Robertem Heleniusem (30-3, 19 KO). Polak zamierza wziąć odwet na Finie za sensacyjną porażkę z marca 2021 roku.

W tym artykule dowiesz się o:

7 marca na gali w Nowym Jorku Adam Kownacki został znokautowany przez Heleniusa w 4. rundzie walki, choć po trzech wcześniejszych starciach to Polak wygrywał na punkty, dążąc do szybkiego skończenia pojedynku.

Porażka z "Nordyckim Koszmarem" mocno pokrzyżowała plany Adama Kownackiego na dalszą karierę. "Babyface" był już blisko walki o mistrzostwo świata w kategorii ciężkiej, wygrywając wcześniej wszystkie z 20 starć, m.in. z Arturem Szpilką, Geraldem Washingtonem czy Chrisem Arreolą.

Pięściarz pochodzący z Łomży wyciągnął wnioski z pierwszego starcia z Heleniusem. W rewanżu nie zamierza popełnić tych samych błędów.

"Jeśli walka będzie podobna, ale będę cierpliwy i nie nastawię się na nokaut, to myślę, że znokautuję go w późniejszych rundach. Nie ma dwóch takich samych walk" - napisał Adam Kownacki na Twitterze.

W listopadzie Kownacki udzielił wywiadu TVP Sport, w którym opowiedział o nastawieniu przed drugim starciem z Heleniusem. Pięściarz z Łomży odniósł się do krytyki kierowanej w jego stronę, dotyczącej m.in. nadwagi. - Nie mam zamiaru za bardzo siebie zmieniać. Może waga nie jest najlepsza, może lepiej, żebym mniej ważył - powiedział "Babyface" (czytaj więcej >>>).

Czytaj także:
MMA. Internauci wybrali. Wojna z udziałem Joanny Jędrzejczyk z prestiżowym wyróżnieniem
Fury vs. Joshua: to będzie walka 2021 roku! "Urwę mu łeb"

ZOBACZ WIDEO: Zmiana pokoleniowa w polskim sporcie? "Świątek, Zmarzlik i Błachowicz przerośli swoich mistrzów"

Źródło artykułu: