- Mogę walczyć w marcu z każdym - powiedział Jan Błachowicz w wywiadzie z Arielem Helwanim z ESPN. - Dla mnie to żaden problem. Ale nie mogę walczyć wcześniej niż w marcu. Jeśli Israel chce czekać, nie ma problemu.
Mistrz oczekuje narodzin dziecka i najbliższy czas chce poświęcić rodzinie. Błachowicz zaznacza, że potrzebuje odpowiednio przygotować się do starcia z Israelem Adesanyą. W obecnej sytuacji, związanej z pandemią koronawirusa w Polsce, może być to utrudnione.
- Obecnie w Polsce sytuacja nie jest najlepsza i nie wiemy, co będzie jutro, pojutrze. W tej chwili normalnie trenujemy, ale nikt nie wie, do czego przygotowuje się nasz rząd. Zobaczymy co będzie później - wyznał "Cieszyński Książę".
Błachowicz w rozmowie z Helwanim zaznaczył też, że nadal jest otwarty na pojedynek z Jonem Jonesem, jeśli ten powróci do kategorii półciężkiej. - Dlaczego Jones nie chce walczyć w wadze do 205 funtów? Bo się mnie obawia. Dlatego uciekł do kategorii ciężkiej. To jest przyczyna - wyznał mistrz.
W Polsce odnotowano dziś (4 listopada) rekordową liczbę zakażeń - 24692 przypadków. 373 osoby zmarły.
Czytaj także:
Chabib Nurmagomiedow zakończył karierę. Piękne słowa Conora McGregora
Chabib Nurmagomiedow udusił rywala do nieprzytomności i ogłosił zakończenie kariery!
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): nie tylko Mamed, niesamowity nokaut KSW 55!
