Jones 8 lutego pokonał Dominicka Reyesa w walce wieczoru UFC 247 i po raz kolejny obronił tytuł w kategorii półciężkiej. Werdykt, choć jednogłośny, pozostawił jednak sporo kontrowersji.
Po wygranej z Reyesem "Bones" przyznał na konferencji prasowej, że zamierza wybrać się do Rio Rancho, aby z trybun oglądać galę z walką wieczoru pomiędzy Janem Błachowiczem a Corey'em Andersonem. Zwycięzca tego pojedynku będzie prawdopodobnie kolejnym rywalem Jonesa.
W pierwszej walce Polaka z Amerykaninem lepszy był Anderson, który na dystansie trzech rund zdominował byłego mistrza KSW w wadze półciężkiej. Przed rewanżem faworytem bukmacherów także jest 30-latek z Illinois.
Transmisja karty głównej gali UFC w Rio Rancho odbędzie się w nocy z 15 na 16 lutego od godziny 2:00 w Polsacie Sport.
Czytaj także:
Michał Materla zawalczy w Łodzi
Marcin Różalski powróci do walk w 2020 roku
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Kibice wyrozumiali wobec korupcyjnych grzechów Cracovii. "Ukarać, ale nie zniszczyć"