Lovato wyznał, że zdiagnozowano u niego jamistość, czyli guzy występujące w mózgu lub rdzeniu kręgowym, które mogą krwawić i doprowadzić nawet do śmierci. Dotychczasowy mistrz Bellatora obecnie skupia się tylko na leczeniu.
- Marzyłem o długim panowaniu jako mistrz, ale czasami życie ma inny plan. Bellator bardzo wspiera mnie w tym trudnym okresie. Wiem, że dywizja musi iść dalej, gdy jestem na uboczu i życzę wszystkim wspaniałych walk na drodze do tego pasa. Będę pracował, aby wrócić, jeśli to możliwe - a jeśli nie, życie będzie dla mnie niesamowite i nie mogę się doczekać współpracy z Bellatorem w inny sposób - napisał Rafael Lovato Jr. w oficjalnym oświadczeniu.
Lovato jest związany z Bellatorem od 2017 roku. 22 czerwca 2019 roku Amerykanin sięgnął po mistrzowski tytuł w wadze średniej, pokonując bardziej doświadczonego Gegarda Mousasiego.
Czytaj także:
ACA i FEN doszły do porozumienia
Weili Zhang opuściła Chiny z obawy przed koronawirusem
ZOBACZ WIDEO: Andrzej Wasilewski o kulisach wyjazdu z Kinszasy. "Musieliśmy uciekać jak jacyś mordercy"