- Nie winię Błachowicza. Rozumiem, że przegrał z Andersonem i chce rewanżu. To Anderson jest tchórzem, bo błagał mnie o walkę, gdy byłem zestawiony z Jonesem - powiedział Anthony Smith, który chciałby skonfrontować swoje siły zarówno z Janem Błachowiczem, jak i Corey'em Andersonem. Póki co nie ma jednak szans na to, że dojdzie do którejkolwiek z tych walk.
15 lutego 2020 roku na gali UFC w Nowym Meksyku dojdzie do konfrontacji Błachowicza z Andersonem. Polakowi nie spodobały się słowa Smitha i zarzut o to, że unika z nim walki. Dlatego Błachowicz postanowił zareagować na słowa potencjalnego rywala, który w przeszłości był pretendentem do tytułu w kategorii półciężkiej.
"Nie dostałem oferty walki z Anthonym Smithem. Wiecie, że jestem ostatnim gościem, który wybiera sobie rywali" - napisał Błachowicz na Twitterze i uciął spekulacje dotyczące oskarżeń Smitha.
Zarówno Błachowicz, jak i Smith liczą na to, że dostaną szansę walki o mistrzowski tytuł, który należy do Jona Jonesa. Ten w kolejnej walce zmierzy się z Dominickiem Reyesem. Smith musi wygrać co najmniej jeden pojedynek, by zmierzyć się z Jonesem, a zestawienie go z Błachowiczem lub Andersonem otworzyłoby drzwi do walki o tytuł dla zwycięzcy tego starcia.
I didn't get an offer to fight Anthony. Besides, you all know I'm the last guy to choose oponents. https://t.co/CGI836YTKs
— Jan Blachowicz (@JanBlachowicz) December 5, 2019
Zobacz także:
Boks. Wielka gala w Arabii Saudyjskiej! Joshua chce odebrać pasy Ruizowi Jr, ważny pojedynek Wacha (zapowiedź)
MMA. KSW 52. W Niemczech piszą o gali w Gliwicach. "Narodowy bohater wraca z emerytury" (karta walk, transmisja)
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce". Aleksandra Rola o niedoszłych walkach z Karoliną Owczarz. "Od początku nie chciała ze mną walczyć"