20 sekund - tylko tyle potrwała walka wieczoru gali we Wrocławiu. Brazylijczyk po przyjęciu pierwszego kopnięcia od Grzebyka, przewrócił się na matę i nie był w stanie kontynuować pojedynku.
Dla Andrzeja Grzebyka była to pierwsza udana obrona pasa Fight Exclusive Night i ósma wygrana z rzędu. Co więcej, 28-latek jest również mistrzem tej federacji w kategorii półśredniej. Na temat jego przyszłości i ewentualnego przejścia do UFC w rozmowie z Mateuszem Borkiem wypowiedział się menadżer, Artur Gwóźdż.
Zobacz także: Brutalny nokaut Jade Jorand (wideo)
- Jesteśmy dogadani z FEN, mamy klauzulę UFC. Niektórzy nie mają, a my mamy, bo tak to wynegocjowaliśmy. Jesteśmy za tym, aby dostać się tam jak najszybciej. Są przebąkiwania, by walczyć już na lutowej gali w Pradze. Mnie się wydaje, że Andrzej by tam pasował - powiedział.
Grzebyk to nie jedyny zawodnik FEN, który jest blisko podpisania kontraktu z UFC. Głośno mówi się również, że mistrz wagi lekkiej, Mateusz Rębecki, może związać się umową ze światowym gigantem MMA.
ZOBACZ WIDEO: Paweł Jóźwiak po FEN 26: "Komplet publiczności, wspaniałe walki i emocje. To była najlepsza gala w historii"