Przykrą wiadomość zawodnik podał na swoim profilu na Instagramie. "Niestety, ale na treningu w ubiegłym tygodniu doznałem kontuzji i nie będę zdolny do walki w Kopenhadze. Ciężko trenowałem przez ostatnie tygodnie - w Nowym Jorku i w Balingen. Ogień do walki powrócił i obiecuję, że to nie ostatni raz, kiedy mnie widzicie" - napisał.
To już kolejny raz, kiedy na drodze zawodnika z Zabrza stanął uraz. Kłopoty ze zdrowiem prześladują go zwłaszcza w ostatnich latach. Od 2016 do oktagonu wyszedł zaledwie trzykrotnie.
W UFC przed walkami kontuzje wykluczały go przed galami w Krakowie, Rotterdamie i Berlinie. Również przez to nie wystąpił na wydarzeniu w Gdańsku.
Niedoszły konkurent Petera Sobotty, znany z PLMMA i FEN Alessio Di Chirico, musi teraz czekać na nazwisko nowego rywala.
Gala UFC w Kopenhadze odbędzie się 28 września. W karcie walk wysokie miejsce zajmuje inny Polak, Michał Oleksiejczuk. "Lord" zmierzy się z Ovince'em St. Preux.
Zobacz także:
-> Boks. 26-letni Mateusz Rzadkosz zakończył karierę
-> MMA. KSW 50. Szybkie i efektowne poddanie Tomasza Narkuna. Zobacz, jak to zrobił (wideo)
-> MMA. KSW 51. Cezary Kęsik kolejnym zawodnikiem w karcie walk
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour): KSW 50. Giles wściekły po walce z Janikowskim. "Chcę powtórki z angielskim sędzią!"