- Myślę, że jest w moim zasięgu. On mocno bije, ale ja mam mocną głowę. Na sparingach trochę już dostałem po twarzy - powiedział Michał Pietrzak w rozmowie z Polsatem Sport.
Pietrzak jest jednym z najbardziej utytułowanych zawodników sportów chwytanych na krajowej scenie MMA. Mistrz Polski w zapasach w stylu klasycznym oraz multimedalista zawodów w stylu klasycznym i wolnym wejdzie do klatki KSW po serii najważniejszych zwycięstw w swojej dotychczasowej karierze. Na galach organizacji Babilon MMA pokonał kolejno Adama Biegańskiego, Mariusa Bagdonasa oraz Adriana Błeszyńskiego.
- Każdy zawodnik ma na przygotowania 2-3 miesiące. Zawsze jest to zaskoczenie, kiedy dowiadujesz się kilka dni przed walką. Mam teraz mało czasu na taktykę. Siła, szybkość i prąd już są - dodał poznaniak, który zastąpi w Londynie kontuzjowanego Patrika Kincla.
Zobacz także: Jan Błachowicz poznał kolejnego rywala
Starcie Polaka z Chorwatem odbędzie się w umownym limicie do 80 kg. Transmisja z gali KSW 50 wyłącznie w systemie PPV.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" #35 (highlights): brutalny i efektowny nokaut łokciem