"Rzuca mi rękawicę? Ok, bardzo chętnie jestem otwarty nawet dziś! Zdobądź mój skalp!" - napisał Mariusz Pudzianowski. 42-letni zawodnik przymierza się do powrotu do klatki KSW pod koniec 2019 roku.
W ostatniej walce, 23 marca w Łodzi, "Pudzian" przegrał z kontuzją i Szymonem Kołeckim. Najsilniejszy człowiek w MMA nie ukrywa, że chciałby w pierwszej kolejności stoczyć rewanż z mistrzem olimpijskim w podnoszeniu ciężarów.
Zobacz także: [urlz=/mma/829102/ufc-greenville-piekne-nokauty-nagrodzone-50-tysiacami-dolarow]Piękne nokauty w UFC nagrodzone
[/urlz]W KSW Pudzianowski walczy od 2009 roku i łącznie stoczył dla tej federacji aż 19 pojedynków. Jego wyższość musieli uznać m.in. Paweł Nastula, Oli Thompson czy Rolles Gracie.
[b]Zobacz także: Błachowicz wysoko w karcie walk UFC 239
ZOBACZ WIDEO Wojciech Nowicki: Nie jestem najlepszy, po prostu robię swoje
[/b]
i Marcin Najman, prosze o nim nie zapominać.