Sajad Gharibi miał już wiele pomysłów na swoją karierę. Był kulturystą, trenował trójbój siłowy. Teraz marzy o karierze w sportach walki. W mediach społecznościowych pisał, że nie ma rywala, który wszedłby z nim na ring i stoczył pojedynek. Chętny na walkę był Craig Golias, który jest największym kulturystą świata.
To jednak nie jedyny olbrzym, który chciałby się zmierzyć w MMA z "irańskim Hulkiem". Wyzwanie przyjął "brazylijski Hulk". Romario dos Santos Alves już prowadzi trash talk, który ma sprowokować rywala do potyczki w ringu.
To mogłaby być prawdziwa walka gigantów. 29-letni "Brazylijski Hulk" zapowiedział, że jest gotów do tego, by "oderwać" głowę swojemu rywalowi z Iranu. 27-latek wciąż czeka na to, by podpisać kontrakt na swoją pierwszą walkę w MMA.
Zobacz także: Nowe wieści ws. gracza, który ranił żyletką rywali. Rozpoczęło się dochodzenie
Brazylijczyk zadeklarował, że obaj mogą walczyć w wadze 120 kilogramów. Irańczyk musiałby zrzucić wagę, a Romario dos Santos Alves czekałoby zrobienie masy. Problem w tym, że Gharibi waży obecnie 175 kilogramów, a "Hulk" z Brazylii zaledwie 104 kg.
[b]ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Race i kontrowersyjne transparenty. "Na tym traci liga"
[/b]
Smutne