Borys Mańkowski wraca do walki po najtrudniejszym momencie w trwającej już ponad 8 lat karierze w największej organizacji MMA w Europie. 29-latek z Poznania w starciu wieczoru na gali KSW 39: Colosseum zmierzył się z legendarnym Mamedem Chalidowem i minimalnie uległ ówczesnemu mistrzowi wagi średniej.
Na KSW 41 Mańkowski skrzyżował rękawice z Robertem Soldiciem i Chorwat niespodziewanie zwyciężył i odebrał reprezentantowi Czerwonego Smoka pas kategorii półśredniej. Teraz wraca po przerwie, by na KSW 46 pokazać stary dobry styl, którym przez lata zachwycał fanów KSW.
Były mistrz podbudowany jest między innymi przygotowaniami w Amercian Top Team, jednym z najlepszych klubów na świecie, będzie chciał pokazać to, co fani znad Wisły mieli szansę oglądać w zwycięskich bojach z Benem Lagmanem, Asłambekiem Saidowem, Davidem Zawadą, Jesse’em Taylorem czy Johnem Maguire’em.
Bruce Souto znany jest nie tylko w rodzinnej Brazylii, gdzie sięgnął po tytuł cenionej organizacji Jungle Fight, ale także w Europie. Ma na koncie zwycięstwa w topowych rosyjskich organizacjach M-1 oraz ACB. W ostatnich sześciu starciach zawodnik z Kraju Kawy zawsze wygrywał, a trzech przeciwników był w stanie skończyć przed czasem.
Przekrojowy reprezentant Gordin Fight Team świetnie potrafi korzystać z umiejętności parterowych, o czym przekonało się jego trzech rywali, ale równie dobrze radzi sobie w stójce, o czym świadczy chociażby nokaut zafundowany Rickowi Palharesowi wysokim kopnięciem.
Walką wieczoru gali KSW 46 w Gliwicach będzie rewanżowy pojedynek pomiędzy mistrzem wagi półciężkiej, Tomaszem Narkunem a legendą sportów walki nad Wisłą, Mamedem Chalidowem.
ZOBACZ WIDEO KSW 46: zobacz zapowiedź gali w Gliwicach!
Czy Mańkowski pokona Souto? 
