Dla Juranda Lisieckiego walka w Rosji była życiową szansą. Do momentu debiutu na gali M-1 Challenge reprezentant MMA Witkowo był niepokonany i zwyciężył trzy pojedynki, stając się gwiazdą lokalnej organizacji Slugfest.
W Sankt Petersburgu wystarczyła jednak chwila nieuwagi, aby szybko przegrać ważny pojedynek. Kozłow po 40 sekundach pojedynku zwalił z nóg Polaka mocnym prawym sierpowym.
Zobacz nokaut: