Zawodniczka MMA ofiarą przemocy domowej

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Daniel Berehulak / Na zdjęciu: klatka MMA
Getty Images / Daniel Berehulak / Na zdjęciu: klatka MMA
zdjęcie autora artykułu

Zawodniczka MMA w kategorii muszej Andrea Lee została ofiarą przemocy domowej ze strony swojego męża, Dannyego Aarona. Policja już poszukuje napastnika, który uciekł z domu.

W tym artykule dowiesz się o:

Już raz zrobiło się głośno o mężu zawodniczki MMA ze względu na jego budzące kontrowersje tatuaże. Na ręce ma on bowiem symbole SS i inne nazistowskie symbole. To jednak nic.

Okazało się, że Danny Aaron dopuszczał się od dawna przemocy wobec swojej żony, o czym zawiadomiła policję Andy Nguyen, przyjaciółka Lee, również zawodniczka MMA.

Przebywała ona w domu pary, gdy doszło do scen ataku Aarona na Lee.

- Wyzywał ją, próbował gasić papierosa na jej ciele. Później zaczął ją bić, dlatego musiała uciec na ulicę z domu boso. Wtedy go powstrzymałam, pojechałam na stację benzynową i wezwałam policję. Przyjechało sześciu funkcjonariuszy, ale on zdążył uciec z domu wraz ze swoim ojcem i do tej pory nie wrócił - opowiada Nguyen. - On nie pozwalał jej wychodzić z domu, więził ją, on ma popieprzone w głowie - dodała Amerykanka przekonując, że jego żona zawsze mu to wybaczała ze względu na swój charakter.

Policja wciąż poszukuje Danny'ego Aarona i wydała za nim nakaz aresztowania. Swoją ostatnią walkę Lee stoczyła w maju, gdy na gali UFC Fight Nigh 129 w Chile pokonała Veronicę Macedo.

ZOBACZ WIDEO The Championship: pierwszy triumf Sheffield United, druga porażka QPR [ZDJĘCIA ELEVENS SPORTS 3]

Źródło artykułu: