Karol Bedorf powróci do walki po zwycięstwie na czerwcowym KSW 44: The Game z Mariuszem Pudzianowskim. Podopieczny Piotra Bagińskiego zakończył starcie już w drugiej minucie przez kimurę. Tym zwycięstwem 34-latek ze Szczecina powrócił na zwycięską ścieżkę po porażce i utracie pasa na rzecz Fernando Rodriguesa Jr na gali KSW 37: Circus of Pain. Wcześniej był niepokonany przez ponad cztery lata i odprawił z kwitkiem ośmiu rywali z rzędu.
Po utracie trofeum przez "Coco" pas królewskiej kategorii wędrował. Rodrigues szybko stracił go na rzecz Marcina Różalskiego. Z kolei płocczanin nie doszedł do porozumienia z właścicielami organizacji, w związku z czym ustalono pojedynek o pas pomiędzy Philipem De Friesem a Michałem Andryszakiem.
32-letni Brytyjczyk podczas kwietniowej gali KSW 43 w świetnym stylu zadebiutował w Polsce. Już w pierwszej rundzie ubił przez TKO "Longera". Efektowny triumf pozwolił mu na stanie się bohaterem głównej walki kolejnej imprezy Konfrontacji Sztuk Walki w Wielkiej Brytanii.
Podczas KSW 45: The Return to Wembley, 6 października w Londynie, do klatki wejdą również między innymi Michał Materla, Paweł Mikołajuw i Damian Janikowski.
ZOBACZ WIDEO KSW 44: Pudzianowski przerwał wywiad z Bedorfem