Karol Celiński w głównym pojedynku gali w Australii zmierzył się z Lukiem Barnattem, którego ostatecznie wypunktował na dystansie trzech rund. Zacięta wojna w klatce organizacji ACB została doceniona przez jej właścicieli i Polak prócz podstawowej wypłaty może cieszyć się z dodatkowej gaży, podobnie jak jego rywal. Dla "Cebuli" było to już czwarte zwycięstwo z rzędu w prężnie rozwijającej się organizacji Mairbeka Chasijewa i wydaje się, że w kolejnym występie powinien on otrzymać szansę walki o tytuł.
O 5 tysięcy dolarów swój budżet powiększył też Marcin Held. Były turniejowy mistrz Bellatora w wadze lekkiej bez problemów uporał się w Brisbane w zawodnikiem gospodarzy, Callanem Potterem, którego poddał dźwignią skrętną na staw skokowy po zaledwie 69 sekundach pojedynku.
ZOBACZ WIDEO: Zobacz całą walkę Helda na ACB