Coraz głośniej mówi się, że następną przeciwniczką Kowalkiewicz będzie Jessica Andrade Andrade (MMA 18-6). Zawodniczka Shark Top Team Łódź w rozmowie z Polsatem Sport wyznała, że niedługo zaczną się zaawansowane rozmowy w tej kwestii.
- Jeszcze nie ma żadnych konkretów. Na początku lipca lecę na UFC Fight Week i wtedy ustalimy szczegóły. Marzę o walce z Rose Namajunas, ale pewnie muszę jeszcze stoczyć jakiś pojedynek, żeby tak się stało. Natomiast coś mi się wydaje, że w końcu dojdzie do walki, której chciałabym ja i kibice. Myślę, że jednak skrzyżuję rękawice z Jessicą Andrade - powiedziała Kowalkiewicz.
Do starcia byłej mistrzyni KSW z Braylijką miało dojść już 28 lutego tego roku w Orlando, ale wówczas choroba wyeliminowała Karolinę Kowalkiewicz z tego pojedynku. W kwietniu, na gali UFC 223, podopieczna trenera Łukasza Zaborowskiego wypunktowała doświadczoną Felice Herrig.
Z kolei Jessica Andrade jest na fali dwóch zwycięstw w UFC. Po dość sensacyjnym zwycięstwie nad Claudią Gadelhą w 2017 roku, w lutym tego roku "Bate Estaca" zastopował też Tecię Torres.
Obecnie mistrzynią UFC w kategorii do 52 kg jest Rose Namajunas, po dwóch zwycięstwach z Joanną Jędrzejczyk. Co ciekawe, Amerykanka w lipcu 2016 roku musiała uznać wyższość Karoliny Kowalkiewicz.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #21 (highlights): zobacz poddanie rodem z gry komputerowej