Pojedynek od początku mógł podobać się kibicom zgromadzonym w hali MOSiR. Niedzielski wywierał presję na doświadczonym przeciwniku od pierwszego gongu. Zawodnik poznańskiego klubu Czerwony Smok był celniejszy w akcjach stójkowych, a swoją przewagę udowodnił w 2. rundzie.
Potężne ciosy na korpus były kluczem do sukcesu Niedzielskiego, który w Ełku zwyciężył 10 walkę w zawodowej karierze. Dla 27-latka wygrana nad byłym zawodnikiem KSW jest najcenniejszym skalpem w dotychczasowej karierze.
W walce wieczoru gali Babilon MMA 4 Szymon Kołecki zmierzy się z Ivo Cukiem. Dla złotego medalisty olimpijskiego w podnoszeniu ciężarów będzie to szósty pojedynek.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #21: Pudzianowski nie myśli o walce mistrzowskiej