29-latek ostatnią walkę w oktagonie stoczył dokładnie 12 listopada 2016 roku, gdy pokonał Eddiego Alvareza. Kilka miesięcy wcześniej - 26 sierpnia - walczył z kolei z Floydem Mayweatherem Jr., przegrywając pojedynek przez nokaut w 10. rundzie. Irlandczyk długo po porażce nie płakał. Humor Conora McGregora z pewnością znacznie się poprawił, gdy otrzymał wynagrodzenie po głośnym starciu. A to było spore, gdyż za walkę z Mayweatherem irlandzki zawodnik zainkasował 100 milionów dolarów.
Choć z początkiem tego roku McGregor ogłosił powrót na salę treningową, to najnowszy wpis na Instagramie można odczytywać jako koniec sportowej kariery Irlandczyka. - Koniec pracy, kochanie - napisał pod opublikowanym zdjęciem McGregor.
Samo zdjęcie też wiele mówi, bowiem Irlandczyk pochwalił się częścią swojej kolekcji zegarków. Jeśli zakończyłby karierę, na brak pieniędzy do końca życia na pewno nie będzie narzekał.
"Mirror" oszacował, że wartość zegarków, które znajdują się na ręce McGregora, wynosi około 100 tysięcy funtów.
ZOBACZ WIDEO Dziennikarze oceniają sens Ligi Narodów. "Jest pewne zagrożenie"