Stracona szansa Michała Materli. "Miał być rewanż z Chalidowem, zostało mu to zabrane"

KSW 39: Mamed Chalidow i Martin Lewandowski pokazali wielką klasę. Mistrz KSW został z fanami nawet podczas ulewy

KSW 39: Colosseum to największa gala w historii tej organizacji. Szefowie KSW przygotowali pełną gwiazd kartę walk. Największym nieobecnym wydaje się być Michał Materla, który liczył na rewanżową walkę z Mamedem Chalidowem, ale ze względu na problemy prawne i pobyt w areszcie nie było możliwości, by wziął udział w sobotniej imprezie na PGE Narodowym.

Materla pierwszą walkę z Chalidowem przegrał przez nokaut w 31 sekundzie i stracił pas mistrza KSW w wadze średniej. - Generalnie głowę Michał ma zawsze wysoko do góry i jest mu oczywiście szkoda, że nie będzie mógł walczyć na Stadionie Narodowym, miał być tu rewanż z Mamedem, zostało mu to zabrane - przekazał w rozmowie z mma.pl brat Materli, Norbert Sawicki.

Mimo pobytu w areszcie polski fighter dba o formę, by po opuszczeniu więziennych murów znów wrócić na ring. - Stara się trenować ile może, jedzenie przygotowuje sobie sam w miarę możliwości i stara się w czajniczku przygotowywać zdrowe dietetyczne jedzenie - dodał Sawicki.

Gala KSW 39: Colosseum odbędzie się 27 maja na PGE Narodowym w Warszawie.

ZOBACZ WIDEO Kawulski o budżecie gali KSW 39 i przyszłości Chalidowa