KSW 37: rekordowe bonusy rozdane, bez nagrody dla Mariusza Pudzianowskiego

Materiały prasowe / kswmma.com
Materiały prasowe / kswmma.com

Konfrontacja Sztuk Walki rozdała aż pięć bonusów po sobotniej gali KSW 37: Circus of Pain w krakowskiej Tauron Arenie. Pomimo tego, nie wynagrodzono Mariusza Pudzianowskiego (10-5).

"Pudzian" w drugiej walce wieczoru szybko znokautował Pawła Mikołajuwa (2-2). Pomimo zwycięstwa już w pierwszej rundzie, organizacja nie wyróżniła jego dziesiątego, jubileuszowego triumfu.

Nagrodzeni przez federację fighterzy to Roman Szymański, Sebastian Romanowski, Marcin Wójcik, Fernando Rodrigues Jr, Borys Mańkowski i Marcin Wrzosek.

Dwaj pierwsi debiutanci stoczyli niezwykle zacięty i widowiskowy bój, który na dwie sekundy przed ostatnim gongiem zakończył duszeniem zza pleców zawodnik Linke Gold Team. Wybrano to za najciekawszą walkę wieczoru. Pozostali fighterzy z kolei zostali wyróżnieni za najefektowniejsze poddania i nokauty.

Gilotyna Marcina Wójcika została uznana za najlepsze poddanie wieczoru. "Gigant" z Piły już w pierwszej rundzie zmusił do odklepania Marcina Łazarza. Z kolei do nowego mistrza kategorii ciężkiej Fernando Rodriguesa Juniora powędrowała nagroda za nokaut wieczoru. Brazylijczyk w drugiej rundzie serią mocnych ciosów zdetronizował niepokonanego od 5 lat Karola Bedorfa.

Nagrody za bonusy gali trafiły do Mańkowskiego i Wrzoska. Poznaniak zdemolował Johna Maguire'a i obronił tytuł wagi półśredniej, natomiast łodzianin odebrał pas dywizji piórkowej Arturowi Sowińskiemu.

Komentarze (2)
avatar
jajajaj
6.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
niech się cieszy, że ktoś jeszcze go zaprasza bo takimi cepami jak on walczy to się dywany trzepie . 
avatar
yes
5.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
"Pomimo zwycięstwa już w pierwszej rundzie, organizacja nie wyróżniła" - za łatwo poszło. Gdyby Pudzianowski trochę oberwał, byłby może doceniony? ;)