Najszybsze nokauty w historii MMA

Hector Lombard vs Jay Silva - 6.0 sekundy

Początki kariery Jaya Silvy nie były usłane samymi zwycięstwami. W sieci zawrzało po walce z Hectorem Lombardem podczas walki Bellator 18 (maj 2010), który posłał go na deski po zaledwie 6 sekundach. Była to wówczas jego czwarta przegrana z dziewięciu odbytych pojedynków. Kubańczyk natomiast po tym spotkaniu miał na swoim koncie 27 wygranych walk (14 przez nokaut) i zaledwie dwie porażki.
[nextpage]

Conor McGregor vs Patrick Doherty - 5.6 sekundy

Patrick Doherty to zawodnik, który nie ma w swojej karierze zbyt wielu powodów do dumy. "Paddy" do tej pory stoczył 13 walk (ostatnią w 2013 roku) z czego przegrał aż 9. Zamiast spektakularnych wygranych może pochwalić się bardzo efektownymi nokautami ze swoim udziałem. Największa sportowa "wpadka" zdarzyła mu się podczas Immortal Fighting Championship 4 (Sierpień 2011), kiedy to Conor McGregor powalił go w 5 sekund.
[nextpage]

Mike Garrett vs Jimi Animashaun - 4.5 sekundy

Mike Garret ma się czym szczycić. Podczas Warrior Challange 15 w Londynie potrzebował zaledwie 4 sekund na wykończenie swojego przeciwnika. Garret zadał trzy szybkie ciosy i zanim sędzia zdążył dobiec do Animashauna, ten już świętował swoje zwycięstwo. Co ciekawe, "Shredder" po raz pierwszy wystąpił w oktagonie podczas WC14 zaledwie osiem miesięcy po tym, jak zaczął trenować sztuki walki.
[nextpage]

Marian Rusu vs Ben Schneider - 3.9 sekundy

Niecałe 4 sekundy wystarczyły Marianowi Rusu na totalny nokaut swojego przeciwnika podczas UCMMA 44 w Londynie. Rumuński zawodnik nie dał Schneiderowi żadnych szans na obronę. Walijczyk po otrzymaniu ciosu w głowę padł i nie wykazywał żadnych znaków życia. Rusu nie powstrzymał ten obraz - chciał nadal atakować, ale wtedy sędzia wkroczył do akcji i go zatrzymał.
[nextpage]

Chris Clements vs Leunard Tucas - 3.5 sekundy

Zawodnicy poznali się w dość brutalnych okolicznościach. Chris Clements spotkał się z Lautaro Tucasem na TKO 25 organizowanej w Monrealu. Doświadczenie Tucasa, a raczej jego brak, został tam zaprezentowany w całej swojej okazałości. Kanadyjczyk rozpoczął spotkanie od szaleńczego biegu na przeciwnika, który jednym ruchem ręki zatrzymał go i sprowadził do parteru. Całość zajęła Clementsowi trochę ponad 3 sekundy.
[nextpage]

Norifumi Yamamoto vs Kazuyuki Miyata - 2.9 sekundy

Norifumi Yamamoto ma obecnie na swoim koncie 18 wygranych i 6 przegranych walk. 2006 rok był jednak dla niego szczęśliwy i dołożył sukcesów do jego sportowej kariery. Największym powodem do dumy tego zawodnika jest nokaut, którego dokonał na swoim przeciwniku podczas K1 Heroe's 5. Yamamoto nie potrzebował nawet pięści, by Miyata wylądował w parterze. Japończyk wykonał spektakularny skok i dopiero później użył siły nadgarstków. Trwało to niecałe 3 sekundy.
[nextpage][b]

Mike Garrett vs Sam Heron - 2.6 sekundy[/b]

Mike Garret po raz kolejny znalazł się na naszej liście z rekordem. Tym razem jego przeciwnikiem był początkujący Sam Heron. Garret wykorzystał swoje doświadczenie oraz siłę i w 2 sekundy pokazał przeciwnikowi, gdzie jest jego miejsce. Po zadaniu jednego ciosu, zanim sędzia podszedł do Herona, Garret już tańczył w oktagonie, świętując swoje zwycięstwo.
[nextpage][b]

Ryohei Masuda vs Takahiro Kuroishi - 1.8 sekundy[/b]

Miano najszybszego nokautu w historii MMA wędruje do Ryoheia Masudy. "Trofeum" zdobył podczas walki z Takahiro Kuroishi w Tokio. Jeden cios wystarczył mu do obrócenia przeciwnika o 180 stopni i zakończenia całego widowiska. Co ciekawe, dla Masudy była to jedyna wygrana walka z... trzech, które stoczył w całej swojej karierze.