Dywizja średnia w KSW jest w tej chwili najbardziej rozbudowana i liczy najwięcej zawodników. Walki w kategorii do 84 kilogramów wzbudzają też największe zainteresowanie wraz z tymi, w których występuje Mariusz Pudzianowski.
[ad=rectangle]
Nieco patowa sytuacja w federacji KSW trwa od dłuższego czasu. Niekwestionowana gwiazda MMA w Polsce, Mamed Chalidow, nie konfrontuje się z czołowymi Polakami, a dobierani są mu rywale zza granicy. Co ważne, zawodnik Arrachionu Olsztyn nie dzierży żadnego pasa mistrzowskiego. W kategorii Chalidowa mistrzem od maja 2012 roku jest Michał Materla, prywatnie dobry kolega wojownika z Czeczenii. Obydwaj zapowiedzieli już, że do walki przeciw sobie nie wyjdą, pomimo próśb kibiców i ciekawym ofertom finansowym od włodarzy KSW.
Pod koniec 2014 roku do dwójki dominatorów w wadze do 84 kg dołączył Tomasz Drwal, zawodnik najbardziej wyczekiwany w KSW. Pierwszy Polak w UFC witany w polskiej federacji był jako postać, która jest w stanie pokonać Mameda Chalidowa. Do walki, którą planowano na grudniową galę KSW 29, nie doszło. Wobec porażki "Gorilli" z Materlą jego morale w KSW też nieco spadły. Raczej wykluczony jest więc jego pojedynek w grudniu z Chalidowem, o którym spekulowano jeszcze przed majowym wydarzeniem w Trójmieście. W samej federacji nie brakuje jednak zawodników dla czołowej trójki polskiej wagi średniej.
Aspiracje do walki o pas KSW zgłosił już Aziz Karaoglu, który w efektowny sposób pokonał Jaya Silvę. Turek zanotował tym samym drugie zwycięstwo z rzędu, po tym jak na KSW 22 pokonał Piotra Strusa. Karaoglu byłbym również dobrym rywalem dla Drwala i Chalidowa, stąd z pewnością zobaczymy go jeszcze w klatce KSW. Faktem jest jednak, że jest on obecnie w KSW najbardziej prawdopodobnym pretendentem do pasa mistrzowskiego.
Dla Drwala i Chalidowa ciekawym rywalem może okazać się Abu Azaitar. Marokańczyk po wygranej z Krzysztofem Kułakiem i remisie z Piotrem Strusem czeka na kolejną ofertę pojedynku. Bliżej jednak jest do jego walki z Tomaszem Drwalem, gdyż na co dzień pozostaje on w dobrych relacjach z Mamedem Chalidowem. Piotr Strus również mógłby zostać zestawiony z polskim weteranem UFC. Nie należy zapominać, że Brett Cooper i Maiquel Falcao nadal są zawodnikami polskiej federacji. Obydwaj zostali oni również dodani do gali KSW 33 w Londynie, która odbędzie się 31 października. Dla Mameda Chalidowa federacja po raz kolejny może sięgnąć po rywala zza granicy, a wobec braku porozumienia z Vyacheslavem Vasilevskym, realnym przeciwnikiem jest Francis Carmont.
Tak mogą wyglądać kolejne walki w kategorii średniej:
Michał Materla vs Aziz Karaoglu
Tomasz Drwal vs Piotr Strus / Abu Azaitar
Mamed Chalidow vs Francis Carmont
Brett Cooper vs Maiquel Falcao
Czy takie zestawienia sprawdzą się? Logika włodarzy KSW i układanie karty walk nie zawsze było dla kibiców zrozumiałe, stąd ani jedna propozycja może nie dojść do skutku. Z perspektywy fana powyższe walki powinny jednak wzbudzić duże zainteresowanie.
Waldemar Ossowski
Obserwuj@PolskieMMA