Od samego początku pojedynek nie układał się po myśli 24-latki z Lublina. W 1. rundzie co chwilę otrzymywała ona ciosy, które odbierały jej sporo sił. Badurek próbowała sprowadzać walkę do parteru, ale robiła to nieskutecznie. Pierwszą odsłonę starcia Polka wyraźnie przegrała.
[ad=rectangle]
W 2. rundzie Badurek ponownie nie potrafiła nawiązać walki z Aleksandrą Albu w stójce. Starcie w dużej mierze toczyło się pod siatką. W końcu Polka sprowadziła Rosjankę do parteru, ale nieszczęśliwie wpadła w technikę kończącą - duszenie gilotynowe.
Dla Izabeli Badurek była to trzecia porażka w zawodowej karierze, a zarazem pierwsza w organizacji UFC.