W tym artykule dowiesz się o:
Polak szczególne problemy miał w pierwszej rundzie, kiedy Anglik próbował poddać go duszeniem. W kolejnych odsłonach walki podopieczny trenera Andrzeja Kościelskiego w pełni kontrolował starcie. - Nie spodziewałem się ciężkiej walki, choć taka wyszła. Wychodząc do klatki miałem szczerze mówiąc zamiar skończyć ją przed czasem, choć postawił bardzo ciężkie warunki i nie dało się tego zrobić - wyznał Mateusz Gamrot. [ad=rectangle] Popularny "Gamer" legitymuje się obecnie rekordem sześciu wygranych walk. Poznaniak przyznaje, że chętnie stoczyłby w tym roku pojedynek poza federacją KSW. - Wydaje mi się, że za zgodą właścicieli mogę zawalczyć za granicą. Na pewno chciałbym jeszcze w tym roku zrobić dwie walki. Jak widać jestem jeszcze młodym zawodnikiem z niewielkim rekordem. Moje doświadczenie też nie jest za duże, co wyszło chociażby dzisiaj. Chciałbym jednak łapać to doświadczenie, dalej się rozwijać - dodaje Gamrot.