Pojedynek w kategorii ciężkiej od pierwszych sekund dostarczył kibicom dużo emocji. Polak i Słoweniec narzucili sobie szybkie tempo, postawili na zapasy i szukali sprowadzenia walki do parteru. Ta sztuka raz udała się Frlicowi, ale Kamil Gawryjołek zdołał wstać.
Frlic jednak nie odpuszczał i poważnie naruszył rywala w stójce. Wreszcie posłał go na matę klatki potężnym prawym sierpowym, a następnie serią kolejnych ciosów zmusił sędziego do przerwania pojedynku.
Miha Frlic z przytupem zadebiutował w KSW. Słoweniec odniósł czwarty triumf w zawodowej karierze i za każdym razem nokautował swoich rywali w pierwszej rundzie.
W walce wieczoru gali XTB KSW 102 w Radomiu o mistrzowski tytuł w kategorii koguciej zmierzą się Sebastian Przybysz i Bruno Azevedo. Transmisję z wydarzenia można śledzić w Canal+.
ZOBACZ WIDEO: Duży błąd Pawła Nastuli. "Nie nadawałem się do tego"