[tag=84361]
Jamahal Hill[/tag] sięgnął po pas wagi półciężkiej w styczniu tego roku. Podczas UFC 283 stanął w szranki z doświadczonym Gloverem Teixeirą i przewalczywszy pełny dystans, ostatecznie jednogłośnie wygrał na kartach sędziowskich. Od tego czasu nie był widziany w klatce.
Okazuje się, iż swojego trofeum bronić nie będzie - a na pewno nie w najbliższej przyszłości. "Sweet Dreams" zakomunikował, iż nabawił się poważnej kontuzji, więc nie chcąc blokować całej dywizji, zdecydował się na zwakowanie pasa.
- Wszyscy wiedzą, że od miesięcy czekałem na starcie z Jirim Prochazką, by obronić pas. Niestety, trzeba będzie poczekać. Zerwałem ścięgno Achillesa - takie rzeczy się zdarzają… Konieczna będzie operacja i czas na rehabilitację, więc przez jakiś czas będę niedostępny. W podobnej sytuacji sam otrzymałem szansę. Moim błogosławieństwem było nieszczęście kogoś innego. Jiri Prochazka był mistrzem i doznał kontuzji. Zrzekł się pasa i pozwolił innym, aby walczyli, żeby dywizja nie była wstrzymywana. Zadbał, by ludzie mieli swojego czempiona. Zrobię to samo - przyznał Amerykanin na swoim kanale YouTube.
Pytanie, czy nieszczęście Hilla oznacza kolejną szansę naszego rodaka Jana Błachowicza? Bliźniacza sytuacja miała miejsce w grudniu minionego roku. Wtedy Polak lecąc na swoją walkę z Magomiedem Ankalajewem dowiedział się, iż Jiri Prochazka zmuszony był oddać pas, dlatego ich starcie przybrało status mistrzowski. Jak doskonale jednak pamiętamy - pojedynek ten zakończył się remisem, więc nie udało się wyłonić nowego czempiona.
"Cieszyński Książę" kolejną potyczkę stoczy 29 lipca, podczas gali z numerem 291. Skrzyżuje wtedy rękawice z przechodzącym z wagi średniej Alexem Pereirą. Od dłuższego czasu otwarcie mówi się o tym, że pojedynek ten ma był eliminatorem do tytułu, także może przedstawiciele organizacji ostatecznie zdecydują się położyć na szali pas? Na ten moment brak odpowiedzi na to pytanie, jednakże sytuacja na pewno będzie się teraz dynamicznie rozwijać.
Czytaj także:
Słynny bokser trafił do aresztu. Wpadł podczas rutynowej kontroli
Ciarki przechodzą po plecach. Błachowicz odwiedził symboliczne miejsce
ZOBACZ WIDEO: "Popełnił straszny błąd". Damian Janikowski o postawie Mariusza Pudzianowskiego
Walka Błachowicza z Pereirą powinna nosić status mistrzowski? 
