Po sukcesie, jaki w zeszłym roku odniosła organizacja UFC ze swoim wydarzeniem w Singapurze, stosunkowo szybko postanowili tam wrócić. Kolejna gala w Mieście Lwa rozegra się 26 sierpnia, a wystąpi na niej także nasz rodak!
W oktagonie zobaczymy wówczas Michała Oleksiejczuka, który aktualnie próbuje przebić się do najlepszej piętnastki wagi średniej.
Jak podaje dziennikarz Eurosportu Marcel Dorff, „Husarz” zawalczy w tym terminie z Chidi Njokuanim.
Polak po raz ostatni wystąpił w kwietniu tego roku. Stanął wówczas w szranki z idącym jak burza Caio Borralho, jednakże konfrontacja ta nie potoczyła się tak, jakby sobie tego życzył.
ZOBACZ WIDEO: Jest chętny na bój z Arturem Szpilką. "Nie ma się co zastanawiać"
Dobrze dysponowany Brazylijczyk kapitalnie przygotował się na klatkową grę Oleksiejczuka i niwelując jego mocne strony, przeniósł walkę do parteru, gdzie poddał go w drugiej odsłonie. Porażka ta przerwała tym samym jego wcześniejszą serię dwóch wygranych, w ramach której pokonywał kolejno Sama Alveya oraz Cody'ego Brundage'a.
Njokuani natomiast dostał się do największej organizacji MMA na świecie dzięki wygranej w jednej z edycji Dana White’s Contender Series. Stricte pod sztandarem UFC zameldował się dotychczas czterokrotnie, wygrywając dwa z tych spotkań. Obecnie znajduje się na fali dwóch przegranych, więc na pewno dołoży wszelkich starań, by powrócić na ścieżkę zwycięstw.
Czytaj także:
Walka młodych zawodników otworzy KSW 84
Patryk Kaczmarczyk zawalczy na KSW 85. Wiadomo, z kim podzieli okrągłą klatkę