Konfrontacja Andrzeja Grzebyka z Brianem Hooiem to starcie na szczycie kategorii półśredniej w KSW. Styl obu zawodników gwarantuje emocje.
- Z Brianem wreszcie będzie wymarzona walka w stójce. Żaden z nas nie pokusi się o walkę w parterze, więc będziemy bić się bardzo mocno i wierzę, że tym razem znowu moja ręka będzie na końcu uniesiona w geście zwycięstwa. Walka Briana ze Szczepaniakiem pokazała, że on ma bardzo wielkie braki. Zgotuję mu piekło. Nie oddam ani centymetra maty. Mam wszelkie argumenty, aby zafundować mu naprawdę ciężkie KO - mówi Grzebyk w oficjalnej zapowiedzi pojedynku.
Polak to były podwójny mistrz organizacji FEN, który w KSW walczy od 2020 roku. 32-latek w zawodowej karierze wygrał 19 z 25 starć i aż 12 razy nokautował rywali.
Zobacz:
ZOBACZ WIDEO: Popłaczecie się ze śmiechu! Chalidow opowiada, jak rozmawia przez telefon ze Szpilką
Czytaj więcej:
Mocny transfer FEN. Kacper Formela poznał rywala
Sebastian Przybysz zawalczy na KSW 82. Przed nim duże wyzwanie