Pereira to król parteru. Z 11 zawodowych zwycięskich pojedynków 10 wygrał przez poddania rywali. Podczas swojego ostatniego triumfu wygrał na pełnym dystansie z Martinem Camilo, wcześniej duszeniem zza pleców poddał w 3. odsłonie walki Luana Pedroso.
"Pelezinho" techniką mataleo poddał swoich rywali w karierze aż sześciokrotnie. Podczas gali FEN 39 w Ząbkach podejmował Łukasza Charzewskiego. W 2. rundzie ten pojedynek zakończył się werdyktem "no contest".
Kacper Formela to mistrz Fight Exclusive Night w kategorii piórkowej. Podczas FEN 39 pokonał w 1. rundzie przez TKO Nicolaę Hentea. Pierwszą skuteczną obronę pasa Formela ma już za sobą - w Ostródzie znokautował w 1. rundzie Aleksandra Gorszecznika.
"Polish Machida" ze znakomitej strony pokazał się kibicom FEN podczas gali z numerem 29, gdy znokautował w bardzo widowiskowy sposób doświadczonego Kamila Łebkowskiego i zgarnął za to bonus od federacji.
ZOBACZ WIDEO: Gamrot szczery do bólu. To dlatego przegrał walkę na gali UFC
Kogo jeszcze zobaczymy podczas gali FEN 43?
O pas mistrzowski FEN w kategorii koguciej powalczą Mariusz Joniak (10-4, 1 KO, 8 SUB) oraz Sebastian Romanowski (14-9-1, 4 KO, 2 SUB).
Ponadto w Szczecinie wystąpi bohater lokalnej publiczności, Michał Piwowarski (5-3, 1 KO, 4 SUB), który skrzyżuje rękawice z Mateuszem Olechem (2-0, 2 KO). Swój 10. pojedynek w FEN stoczy Wojciech Janusz (11-8, 3 KO, 5 SUB). Kibice będą mieli okazję zobaczyć w akcji również konfrontację młodości z doświadczeniem. Paweł Biernat (3-0, 2 KO, 1 SUB) podejmie powracającego do organizacji Marcina Sianosa (6-7, 5 KO).
Zobacz także:
Conor McGregor związał się z Polakami
Na pierwszej walce zarobili krocie. Teraz będzie rewanż?