Na początku kwietnia poinformowaliśmy, że zawodnik pochodzący z Irpienia walczy z rosyjskim okupantem, a w domowej piwnicy schował mistrzowski pas Bellatora (czytaj więcej >>>). - Kocham ten kraj, nasz własny. Rosja przyszła do naszego domu i zaczęła tu wojnę, ginie wiele osób - cywile, kobiety, dzieci. Musimy bronić tego kraju i odniesiemy sukces, jestem o tym przekonany - mówił wówczas Ukrainiec.
Z powodu agresji Rosji na Ukrainę Jarosław Amosow zrezygnował z walki w pierwszej obronie mistrzowskiego pasa wagi półśredniej Bellatora.
W związku z tym, że coraz więcej ukraińskich sportowców dostaje pozwolenie na powrót do treningów i rywalizacji na arenie międzynarodowej, również i Amosow wznowił przygotowania i szykuje się do kolejnego starcia. W tym celu zawitał m.in. do Poznania.
"Dobrze cię widzieć bracie" - napisał na Twitterze Mateusz Gamrot po treningu z ukraińskim czempionem Bellatora.
"Gamer" szykuje się do pojedynku z Beneilem Dariushem, do którego dojdzie 22 października w Abu Dhabi.
Good to see you Brother pic.twitter.com/o24NkXgRWP
— Mateusz Gamrot (@gamer_mma) August 24, 2022
Czytaj także:
Co za seria Polaka! Pokonał byłego mistrza
Mateusz Gamrot czy Beneil Dariush? Bukmacherzy wskazali faworyta
ZOBACZ WIDEO: Ta rozmowa przejdzie do historii. Sarara i Wrzosek na gorąco po walce wieczoru na KSW 73