- Wydaje mi się, że moja walka powiedziała wszystko, z kim mogę w najbliższych miesiącach się bić. Na szczęście w federacji KSW jest wiele takich nazwisk, myślę, że zawodników na moim poziomie parterowo-zapaśniczym. Artur Szpilka - myślę, że najbliżej by było do takiej walki [...] Myślę, że jeśli chodzi o Polaków, to Artur Szpilka, którego darzę ogromną sympatią - powiedział Arkadiusz Wrzosek w rozmowie z TV Reklama.
Utytułowany kickbokser, a teraz zawodnik MMA dał z Tomaszem Sararą jedną z najbardziej widowiskowych walk w historii sportów uderzanych w Polsce. Ostatecznie rozstrzygnął pojedynek na swoją korzyść w trzeciej rundzie, zasypując krakowianina serią ciosów pod siatką klatki.
Wrzosek przed podpisaniem kontraktu w KSW zdobył renomę w największej organizacji kickboxingu na świecie - Glory, gdzie dwukrotnie zmierzył się z legendą tego sportu - Badrem Harim. Polak w pierwszym starciu efektownie znokautował Marokańczyka. Rewanż został przerwany przez zamieszki na trybunach. Wcześniej warszawianin sięgnął też po mistrzowski pas Fight Exclusive Night w kategorii ciężkiej.
Czytaj także:
Co za seria Polaka! Pokonał byłego mistrza
Mateusz Gamrot czy Beneil Dariush? Bukmacherzy wskazali faworyta
ZOBACZ WIDEO: Radosław Paczuski znokautował Jasona Radcliffe'a. "Spełniłem swój cel"