Przed rozpoczęciem pojedynku wszyscy spodziewali się zaciętej walki pomiędzy drużynami Chin i Serbii. Niestety każda z partii kończyła się dość wyraźnym zwycięstwem jednej z ekip. Mecz od mocnego uderzenia rozpoczęły serbskie siatkarki, które gładko pokonały rywalki do 16. Na tym jednak pozytywne wydarzenia dla podopiecznych Zorana Terzica się skończyły.
Przegrana partia podrażniła zawodniczki Państwa Środka. Chinki zepchnęły swoje przeciwniczki do głębokiej defensywy. Nie pozwalały im nawiązać wyrównanej walki. Drugi set nie wyglądał dla mistrzyń Europy jeszcze najgorzej, przegrały go tylko do 18. Ale już kolejne odsłony starcia trudno nie nazwać inaczej niż pogrom. Chinki wygrały do 13 i do 12.
Do triumfu medalistki olimpijskie z Pekinu poprowadziła Yunli Xu, która zdobyła dla swojej ekipy 17 punktów. Wspierała ją Ruoqi Hui. Autorka 14 oczek dla reprezentacji Chin.
Chiny - Serbia 3:1 (16:25, 25:18, 25:13, 25:12)
Chiny: Wang, Hui, Ma, L. Zhang, Wei, Yang, X. Zhang (libero) oraz Xu.
Serbia: Djerisilo, Mihajlović, Ognjenović, Veljković, Rasić, Starović,Cebić (libero) oraz Vesović, Krsmanović, Brakocević.
IO gr. B siatkarek: Podrażniona ekipa Chinek pokonała reprezentację Serbii
Mecz pomiędzy Chinami a Serbią miał być jednym z hitów pierwszego dnia siatkarskich zmagań. Spotkanie jednak nie do końca spełniło te oczekiwania.