W tym artykule dowiesz się o:
Liczy się dla niej coś innego
Popularna niemiecka biegaczka zamiast udziału w polskich Igrzyskach Europejskich 2023 wybrała... treningu w swojej ojczyźnie. Alica Schmidt w mediach społecznościowych pokazała co jest dla niej priorytetem.
Operacja Paryż
"Moja codzienna motywacja" - napisała w Instastories. Dołączyła do tego odpowiednią grafikę. Priorytetem dla 24-letniej biegaczki są przyszłoroczne igrzyska olimpijskie w Paryżu. W stolicy Francji chce być w życiowej formie.
Zobacz także: Coś ty narobiła Ewa? Show Swobody
Jedne igrzyska już zaliczyła
W 2021 roku Schmidt wystartowała w Tokio, ale spektakularnego sukcesu nie było. Wzięła udział w sztafecie mieszanej 4x400 m, jednak reprezentacja Niemiec nie zdołała się nawet przebić do finału.
Szał w sieci
Brak wielkich sukcesów sportowych nie przeszkadza jej w zdobywaniu ogromnej popularności w sieci. Jej konto na Instagramie obserwuje ponad 3,7 mln fanów - to o pół miliona więcej w porównaniu z poprzednim rokiem.
Nie zostawi sportu
Schmidt doskonale radzi sobie również w modelingu. To jednak nadal rywalizacja na bieżni jest na pierwszym miejscu. Niemka zapowiedziała, że zamierza biegać minimum do 2028 roku. Wtedy też odbędą się igrzyska olimpijskie w Los Angeles.
Zauważył ją Forbes
Wielkie sportowe imprezy, modeling, udział w popularnych eventach. Schmidt znalazła się na prestiżowej liście "30 przed 30" magazynu Forbes, która wyróżnia najbardziej wpływowe osoby poniżej 30. roku życia.
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #1. Zaskakujące wyznanie Adrianny Sułek. "Nie chciałam już trenować"