O śmierci 71-letniego Zbigniewa Ludwichowskiego poinformował oficjalny serwis Polskiego Związku Lekkiej Atletyki (PZLA). W czasie czynnej sportowej kariery Ludwichowski biegał na dystansach 400 i 800 metrów, ale największe sukcesy osiągał jako trener.
Początkowo pracował w zespole Gwardia Olsztyn, a po likwidacji klubu przeniósł się do AZS-u UWM Olsztyn, z którym związany był do śmierci. Ludwichowski specjalizował się w szkoleniu biegaczy na różnych dystansach. Był też trenerem kadry narodowej PZLA.
Jak wymienia strona PZLA, pod jego okiem dwa medale mistrzostw świata w biegach przełajowych zdobyła jego żona Bronisława Ludwichowska. Prowadził też Wandę Panfil, która w 1991 r. została jedyną polską mistrzynią świata w maratonie. Z kolei w ostatnich latach trenował m.in. sprintera Karola Zalewskiego, który zdobywał medale na MŚ U-20 oraz ME U-23.
Ludwichowskiego wspominają też inni lekkoatleci, w tym kulomiot Konrad Bukowiecki. "Trener, Przyjaciel, Wspaniały człowiek. Nie jestem w stanie opisać tego co czuję... Znałem go całe swoje życie, zawsze był radosny, uśmiechnięty i bardzo pomocny. Takiego go wszyscy zapamiętamy. Każdy kto go znał wie o czym mówię. Ogromna strata dla sportu, dla świata, dla mnie" - napisał zawodnik AZS UWM Olsztyn na Facebooku.
Ludwichowski za pracę w roli trenera otrzymał m.in. złotą honorową odznakę PZLA w 1986 roku. Był też honorowym członkiem związku. "Polska lekkoatletyka poniosła niepowetowaną stratę" - podkreśla oficjalny serwis PZLA.
Czytaj też:
-> Konrad Bukowiecki: Obym wyczerpał już limit pecha
-> Przegrała walkę z chorobą. Nie żyje olimpijka i medalistka mistrzostw świata