Polski Związek Lekkiej Atletyki wydał oświadczenie ws. potwierdzonego przypadku koronawirusa

PAP/EPA / LUKAS BARTH-TUTTAS / Na zdjęciu: test na koronawirusa
PAP/EPA / LUKAS BARTH-TUTTAS / Na zdjęciu: test na koronawirusa

W sobotę lekkoatletyczne środowisko obiegła informacja o pierwszym potwierdzonym przypadku koronawirusa wśród polskich sportowców. Polski Związek Lekkiej Atletyki wydał oświadczenie w tej sprawie.

Pierwszy potwierdzony przypadek zakażenia koronawirusem wśród polskich lekkoatletów w sobotę stał się faktem. Polski Związek Lekkiej Atletyki i osoby z nim związane nie zamierzają zdradzić personaliów zakażonego sportowca. Krzysztof Kęcki, dyrektor PZLA, powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty, że związek chce uniknąć zamieszania, jakie towarzyszyło osobie, która jako pierwsza w Polsce dowiedziała się o chorobie, czy choćby Adamowi Małyszowi. Były skoczek ogłosił w mediach społecznościowych, że jest zakażony koronawirusem i spotkał się z falą hejtu (WIĘCEJ).

W sobotę Polski Związek Lekkiej Atletyki wydał oświadczenie, w którym potwierdzono, że nazwisko osoby zakażonej nie zostanie ujawnione publicznie.

"Szanując prywatność zawodnika nie zostaną opublikowane jego dane. Jednocześnie pragniemy podkreślić, że przedstawiciele kadry PZLA obecni na zgrupowaniu w COS-OPO Cetniewo mają w poniedziałek w ośrodkach sanepidu w miejscach zamieszkania wykonać testy na obecność koronawirusa. Do czasu otrzymania wyników nie będą oni mogli uczestniczyć w zawodach oraz akcjach szkoleniowych.  Do środy wstrzymano przyjazdy do Cetniewa kolejnej grupy lekkoatletów" - czytamy w oświadczeniu.

Przed lekkoatletami kluczowe wydarzenia w mocno okrojonym sezonie - na czele z Memoriałem Ireny Szewińskiej (19 sierpnia), lekkoatletycznymi mistrzostwami Polski (28-30 sierpnia) i Memoriałem Kamili Skolimowskiej (6 września). Jak poinformował Krzysztof Kęcki, póki co imprezy nie są w żaden sposób zagrożone, ale wszystko może zmienić się w zależności od ewentualnych rozporządzeń władz.

Czytaj także:
Skok o tyczce. Piotr Lisek najlepiej w sezonie. Padł rekord Polski młodzików

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie tylko świetnie skacze o tyczce. Akrobatyczne umiejętności Piotra Liska

Komentarze (1)
Adam Kaczorek
2.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak to mozliwe? Przecież premier powiedział, że koronawirusa nie ma, że on go pokonał i nie mamy czego się bać.