Goeteborg: Anna Sabat znów zadziwiła

Newspix / Marek Biczyk / Anna Sabat
Newspix / Marek Biczyk / Anna Sabat

Sensacyjna Anna Sabat, piąta zawodniczka ME w biegu na 800 m, nie zwalnia tempa. Tym razem zwyciężyła podczas mocno obsadzonego mityngu w Goeteborgu. Na starcie pojawili się też inni reprezentanci Polski, m.in. Justyna Święty-Ersetic.

Polka, która do sezonu przygotowywała się poza główną kadrą i z niewielkim stypendium od Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie (250 złotych), zrobiła ostatnio furorę. Nieznana szerzej zawodniczka weszła do finału ME w Berlinie i niewiele zabrakło jej do medalu. Skończyła rywalizację na piątym miejscu.

Kilka dni po starcie w stolicy Niemiec, Anna Sabat ponownie zmierzyła się z europejską czołówką. W Goeteborgu pojawiły się m.in. brązowa medalista ME 2016 Lovisa Lindh i Brytyjka Shelayna Oskan-Clarke, piąta podczas MŚ 2016. Nasza reprezentantka uporała się z bardziej znanymi biegaczkami i wygrała w czasie 2:01.70.

Słabszy dzień przytrafił się Justynie Święty-Ersetic. Mistrzyni Europy na 400 m nie wytrzymała wysokiego tempa przez cały dystans, osłabła w końcówce i zajęła drugie miejsce z czasem 51,71 s, 1,30 s gorszym od jej znakomitego rekordu życiowego z czempionatu w Berlinie.

Na 3000 m zabłysnęła Matylda Kowal, który zdecydowanie poprawiła rekord życiowy i zajęła trzecie miejsce w mocnej stawce (9:04.03).

Na 400 m wystartowali Rafał Omelko i specjalista od płotkarskiego dystansu, Patryk Dobek. Ten pierwszy przegrał tylko z Brytyjczykiem Rabahem Yousifem (46,66 s), Dobek przybiegł czwarty (47,28 s). Na 800 m kolejny dobry występ finalisty ME, Mateusza Borkowskiego. W Goeteborgu był trzeci z niezłym czasem 1:46.97. Wygrał wicemistrz kontynentu, Szwed Andreas Kramer.

Zmagań na 3000 m z przeszkodami nie ukończył Krystian Zalewski.

ZOBACZ WIDEO Trudne dzieciństwo Sofii Ennaoui. "Samotna matka z dwójką dzieci nie ma łatwo"

Komentarze (4)
Janusz Maciejewski
19.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No gdyby wystartował GENERAŁ Caster ; to nie miałaby szans ta Semenya , och pomyłka !!! 
avatar
FAMA
19.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wielkie gratulacje Aniu 
avatar
Katon el Gordo
19.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolejny przykład niekompetencji redaktora SF - tym razem autora artykułu Marcina Górczyńskiego. Wymieniona w tekście Matylda Kowal uzyskała wynik 9:04.03 ale nie w biegu na 3000 m z przeszkodam Czytaj całość
avatar
Wiesiek Kamiński
19.08.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Jak to jest możliwe ! 250zł...stypendium...Jej się udało wypłynęła...ale ilu chłopaków i dziewczyn nie ma warunków do treningu,nie że nie ma gdzie trenowac tylko za co żyć!praca i sport to TKKF Czytaj całość