Słyszała o niej cały świat. Polka wciąż szuka miłości

Newspix / Łukasz Laskowski/Pressfocus.pl / Na zdjęciu: Anita Włodarczyk
Newspix / Łukasz Laskowski/Pressfocus.pl / Na zdjęciu: Anita Włodarczyk

Na trzech ostatnich igrzyskach olimpijskich Anita Włodarczyk zdobyła złote medale w rzucie młotem. Teraz Polka ma szansę powtórzyć to w Paryżu, gdzie będzie pełnić także rolę chorąży. Niewielu wie, że niespełna 39-latka to nadal singielka.

W tym artykule dowiesz się o:

Anita Włodarczyk to bez dwóch zdań legenda polskiego sportu. Mówimy bowiem o dominatorce w rzucie młotem, gdzie święciła wielkie sukcesy. W końcu trzykrotnie została mistrzynią olimpijską, a czterokrotnie świata i Europy.

Nasza lekkoatletka powoli jednak schodzi ze sceny. Nie można wykluczyć, że igrzyska olimpijskie 2024 w Paryżu będą jej ostatnimi. Warto podkreślić, iż przystąpi do walki o czwarty z rzędu złoty medal IO.

Włodarczyk w stolicy Francji zdecydowała się pełnić rolę chorąży wraz z koszykarzem Przemysławem Zamojskim. Od dłuższego czasu mówi się, że przynosi to pecha, bowiem od ponad 30 lat sportowcy reprezentujący nasz kraj podczas ceremonii otwarcia igrzysk nie zdobywają medali.

ZOBACZ WIDEO: dziejesiewsporcie: Niecodzienne obrazki z boiska. Bramkarz aż wziął się za łopatę

Niespełna 39-latka bardzo rzadko wypowiada się z kolei na temat swojego życia prywatnego, co powraca do dyskusji raz po raz. W 2016 roku podkreśliła, że na brak adoratorów narzekać nie może, lecz nadal nie udało jej się założyć rodziny, co stało się dla niej marzeniem.

Obecnie jednak Włodarczyk ma świadomość, że trudno będzie jej stworzyć dom z gromadką dzieci. Zwłaszcza, że wciąż jest wolna i nie posiada partnera.

- Nie szukam miłości, to samo kiedyś przyjdzie. Nic na siłę. Natomiast takiej prawdziwej miłości jeszcze nie zaznałam, ale to też pewnie przez to, że cały czas jestem na zgrupowaniach. To nie jest łatwe, bo większość czasu spędzam poza domem. Natomiast mam wielu wspaniałych przyjaciół, również mężczyzn, natomiast nigdy się jeszcze nie zakochałam" - wyznała młociarka w 2021 roku podczas emisji programu Taka jak Ty od TVP.

- Nie wszyscy muszą mieć tę swoją drugą połowę. Wielu sportowców jest w takiej sytuacji. Ja nie narzekam. Takie myślenie przychodzi z wiekiem. Ta druga osoba jest ważna, by wspierać. Jeśli ktoś nie był sportowcem, to trudno takiej osobie zrozumieć te częste wyjazdy na zgrupowania. Trzeba mieć naprawdę wielkie zaufanie do drugiej osoby - dodała w "Fakcie", biorąc pod uwagę jej życie prywatne.

Komentarze (7)
avatar
yes
25.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ktoś zastanowił się nad tematem tuż przed czterdziestką w roku 2024. Dobrze, że jeszcze nie mamy roku 2050 - wówczas będzie trudno o dzieci. 
avatar
krzysiek1
24.07.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Wielka Mistrzyni,ciezko pogodzic sport i zycie prywatne((wiele wyrzeczen!! Po 40 sie zacznie....tego zycze,powodzenia))) 
avatar
prologic
22.07.2024
Zgłoś do moderacji
9
4
Odpowiedz
Atrakcyjna mimo medali nie jest. Stworzyła sobie sama obraz kobiety od młota to może być problem. Przykre 
avatar
Mariusz Szpalerski
22.07.2024
Zgłoś do moderacji
15
8
Odpowiedz
Po kilkuletnim romansie z PIS em nadal jest singielką ? 
avatar
Raphaellos
22.07.2024
Zgłoś do moderacji
16
5
Odpowiedz
Nikt jej nie zna przestańcie pisać te bzdury